Moszczyński Jan. Usługi hydrauliczne - Olsztyn

Zgadzam się, że Pan bardzo nerwowy. Uparł się, że musi usunąć płytki (czyli wywalić je młotkiem), bez ostrzeżenia. Na uwagi, żeby uważał na świeżo położoną podłogę, panele w korytarzu, prawie się obraził i wyszedł obrażając mnie i zwracając uwagę, że to pewnie i tak najtańsze panele.

Przykro mi ale bardzo się zawiodłem.Pan jest bardzo nerwowy nie przyjmuje reklamacji.Oczywiscie dowiedzą się państwo o tym dopiero po zapłaceniu.Grzecznie zadzwoniłem prosząc o przyjazd bo jedno podłączenie okazało się wadliwe.Ale usłyszałem oskarżenia ,zjadliwe uwagi i na koniec pan odłożył telefon.Przy podłączeniu kaloryfera pan miał nałożyć na wystające ze ściany rurki maskownice w kolorze grzejnika miał też całe podłączenie zamienić na czarne ale tak się spieszył że przykręcił wszystko stare ...białe oczywiście zapomniał o maskowicach które po podłączeniu całości już założyć się nie da bez rozkręcania wszystkiego.Zawor grzejnika miał być ustawiony do boku by nie wystawał poza grzejnik ale pan wie lepiej.Zatem kaloryfer czarny reszta biała i brzydkie rury wychodzące ze ściany na widoku.Dzwonie ,proszę o kontakt...ale po co sobie zawracać głowę klientem który już zapłacił ...prośba o podłączenie bidetty po prawej stronie na ścianie też według pana jest głupia.Lepiej bidette przykręcić na boku szafki z lewej strony i podłączyć do syfonu umywalki...tłumaczenie że chce inaczej i że nie chce mieć z lewej strony bidetty i podłączać jej w taki sposób odebrane było przez pana jako jakąś fanaberia tylko czekałem że zaraz wypali że jakiś głupi jestem...Ogólnie nie polecam..Bardzo niesympatyczny człowiek...